Samoopalacz to produkt pozwalający uzyskać szybką i zdrową opaleniznę, dzięki zawartości substancji zwanej DHA. Wchodzi ona w związek z aminokwasami znajdującymi się w skórze, czego skutkiem jest jej zabarwienie na różne odcienie brązu. Ostateczny kolor jaki można uzyskać za pomocą samoopalacza jest kwestią indywidualną i zależy od jego rodzaju, a także sposobu stosowania i karnacji. W jaki sposób dokonać dobrego wyboru samoopalacza pośród tak ogromnego wyboru na rynku kosmetycznym?
Spis treści
Samoopalacz do twarzy – jaki najlepszy?
Stosowanie samoopalacza to rozwiązanie o wiele korzystniejsze pod względem zdrowotnym niż opalanie na solarium czy też w naturalnym słońcu. Trzeba pamiętać, że te dwie ostatnie metody zdecydowanie zwiększają możliwość wystąpienia nowotworów skóry ze względu promieniowanie UVA i UVB. Wybór samoopalacza do twarzy ma kluczowe znaczenie, ponieważ ta część ciała jest najbardziej eksponowana na co dzień, więc nie można pozwolić sobie na to, by wynik stosowania samoopalacza pozostawiał smugi czy inne niedoskonałości.
Samoopalacz do twarzy Ambre Solaire Natural Bronzer, Kropelki samoopalające do twarzy, 30 ml
➾Szczegóły TOP1: Ambre Solaire Natural Bronzer, Kropelki samoopalające do twarzy, 30 mlZ tego względu najlepiej wybrać produkt koloryzujący. Taki samoopalacz pozwalaja na równomierną aplikację, ponieważ daje kolor od razu po nałożeniu na skórę, nie zaś po kilku godzinach. Dzięki temu można kontrolować to, czy cała twarz została w jednakowym stopniu pokryta samoopalaczem i efekt nie będzie zbyt mocny. Decydując się na tradycyjny samoopalacz do twarzy, najlepiej na początku wybrać ten przeznaczony dla jasnej karnacji. Jeśli okaże się, że efekt jest niewystarczający, można nałożyć kosmetyk jeszcze raz. Ten dla karnacji ciemnej może dać zdecydowanie zbyt mocny efekt. Trzeba brać również pod uwagę to, że na twarz na co dzień zazwyczaj nakłada się podkład, więc stopień zabarwienia skóry musi być dostosowany do jego kolorytu.
Samoopalacz do nóg czy rajstopy w sprayu?
Nogi to dość trudny obszar do pokrycia samoopalaczem, dlatego by mieć pewność równomiernej aplikacji, najlepiej sprawdzi się samoopalacz w sprayu w formie mgiełki. Trzeba go wstrząsnąć i z odległości około 30 cm nanieść na nogi. Niektórych produktów nawet nie trzeba wmasowywać, po prostu czeka się, aż mgiełka się wchłonie. Taki sposób aplikacji daje największe szanse na jednolitą opaleniznę bez smug. Spray pozwala także wygodnie nanieść samoopalacz na tył nóg, bez pomocy drugiej osoby. Oczywiście ta forma aplikacji sprawdzi się także na całe ciało. Osobom, które mają większą wprawę w nakładaniu kosmetyku brązującego, mogą skorzystać z tradycyjnych kremów czy pianek. Ważne, by wcześniej wykonać peeling oraz nawilżyć opalany obszar.
Ciekawą opcją na wyjścia czy letnie dni są tak zwane rajstopy w sprayu, czyli samoopalacz na jedną noc. Po prostu buteleczką z atomizerem nanosi się kosmetyk na nogi lub inny obszar ciała. Na opaleniznę nie trzeba czekać kilku godzin, ponieważ kosmetyk jest kolorujący. Zastyga na nogach czy innej części ciała w kilkanaście minut, ale można go zmyć wodą z żelem pod prysznic w dowolnej chwili.
Samoopalacz w sprayu Ambre Solaire Natural Bronzer, Kropelki samoopalające do twarzy, 30 ml
➾Szczegóły TOP1: Ambre Solaire Natural Bronzer, Kropelki samoopalające do twarzy, 30 mlKosmetyki stopniowo opalające dla ostrożnych
Osoby, którym zależy na naturalnym efekcie lekko muśniętej słońcem skóry i boją się drastycznych efektów stosowania samoopalacza, można polecić produkty stopniowo opalające. Są to balsamy do ciała połączone z samoopalaczem. Produkt nakłada się codziennie na skórę cienką warstwą. Opaleniznę otrzymuje się po kilku dniach takich regularnych aplikacji i jest ona delikatna i subtelna. By wzmocnić efekt, należy aplikować kosmetyk przez kolejnych kilka dni. W ten sposób brązowa skóra utrzyma się nawet przez kilka tygodni. Należy jedynie raz na jakiś wykonywać peeling, by złuszczyć martwy naskórek. Dzięki temu kolor skóry będzie równomierny i bez białych “łat”.
Balsam z samoopalaczem Ambre Solaire Natural Bronzer, Kropelki samoopalające do twarzy, 30 ml
➾Szczegóły TOP1: Ambre Solaire Natural Bronzer, Kropelki samoopalające do twarzy, 30 mlBalsamy stopniowo opalające podzielone są na te do twarzy, jak i do ciała. Oprócz samego brązowienia skóry nawilżają ją, odżywiają, a nawet dodają delikatnego połysku. Warto pamiętać, by nie stosować kosmetyku przeznaczonego do ciała na twarz, szczególnie jeżeli mamy cerę wrażliwą i skłonną do alergii oraz podrażnień. Kosmetyki do ciała mają nieco inny skład, niż te przeznaczone do twarzy i mogą powodować zapychanie porów skóry, a nawet trądzik.
Jakie inne formy aplikacji warto wybrać?
Wśród polecanych form aplikacji samoopalaczy, warto wspomnieć na przykład o piance i chusteczce samoopalającej. Pianka samoopalająca ma niezwykle przyjemną i lekką konsystencję. Niewielka ilość wyciśnięta na dłoń “rośnie” niczym pianka do golenia i pozwala pokryć sporą partię ciała. Pianki są wydajne i sprzyjają równomiernej opaleniźnie.
Z kolei chusteczka samoopalająca to ekonomiczny i łatwy sposób na to, by uzyskać efekt subtelnie brązowej skóry. Wystarczy jedna saszetka produktu, która nie kosztuje więcej niż kilka złotych, aby pokryć samoopalaczem całe nogi, czy twarz oraz dekolt. Chusteczki są pakowane pojedynczo i nasączone produktem, który szybko się wchłania. Wystarczy rozłożyć chusteczkę i przetrzeć nią część ciała, która ma być opalona. Jeżeli dokona się tego dokładnie, miejsce przy miejscu, na pewno na ciele nie powstaną smugi.
Wybierając samoopalacz, oprócz formy aplikacji, należy zwrócić również uwagę na to, do jakiej karnacji jest on przeznaczony, by dopasować produkt do stopnia jasności własnej skóry. Wtedy efekt z pewnością będzie zadowalający.
Przetestowałam wiele samoopalaczy, ponieważ nie opalam się na słońcu, ale nie lubię rajstop, dlatego stosuję na nogi, szczególnie przed jakimś wyjściem 🙂 Więc od niedawna stosuję najlepszy samoopalacz, Vichy Ideal Soleil. Bardzo go lubię, przypadł mi do gustu i jest najlepszy patrząc na inne, które miałam. Fajna konsystencja, łatwa aplikacja i efekt bardzo naturalny bez plam.
Kiedyś miałam dobry samoopalacz z Avonu. Przestałam jednak zamawiać z katalogów, więc nie wiem już jaki dokładnie to był kosmetyk. Jednak musiałam rozrabiać go z balsamem bo był bardzo mocny. Obecnie czasami raz czy dwa nałożę na nogi przed samymi wakacjami 🙂 Kiedy nie ma jeszcze pełnego słońca a pogoda pozwala odsłonić nogi.
Jaki samoopalacz wybrać do cery jasnej? Mam naprawdę jasną karnację, ale nie opalam się na słońcu… Więc myślę o tym, żeby rozpocząć przygodę z samoopalaczem, tylko się waham. Nie wiem który wybrać, czy nie będzie pozostawiał śladów… Mam sporo pytań do tego produktu, kiedyś używałam, ale chyba nie było to zbyt dobre dla mnie, bo wyszły same plamy na nogach. Teraz chciałabym stosować na większą ilość partii ciała.
Moim zdaniem najlepszy samoopalacz dla Ciebie to będzie ten nawilżający lub ten, który ma nazwę „balsam”. Kiedyś miałam ten sam problem, bardzo często robiły mi się duże ciemniejsze plamy. Ale odkąd zaczęłam smarować się balsamem samoopalającym problem zniknął. To też dobry sposób na dozowanie sobie ilości opalenizny. Powodzenia 🙂
Same dobre marki w tym zestawieniu. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ dobrze jest polecać sprawdzone produkty, które w większości są bezpieczne dla naszej skóry. Ja najlepszy samoopalacz kupiłam w niewielkim sklepie. To właśnie La Roche-Posay. Co prawda nie używam go dużo, raczej sporadycznie po niego sięgam, przed ważnym wyjściem… ale działa i to bardzo dobrze. Jeżeli ktoś mnie pyta, jaki samoopalacz nie robi plam, to odpowiadam, że właśnie ten.